Szczepić się czy się nie szczepić – oto jest pytanie?

Pytanie może dość długie i złożone, ale odpowiedź jest prosta i nieskomplikowana. Oczywiście, że TAK. Zwłaszcza dla pacjentów okulistycznych i zaraz to wyjaśnię.

Dlaczego to takie ważne?

Żyjemy od 10 miesiącach w zupełnie innej rzeczywistości. Reguły dyktuje koronawirus. Nikt szykując się do ubiegłorocznych świąt gwiazdkowych nie zakładał, że za rok będą one wyglądały zupełnie inaczej. Patrząc na rozwój pandemii i powstawanie kolejnych mutacji wirusa, liczbę osób zakażonych, chorujących czy wreszcie zmarłych, końca tej sytuacji nie widać.
Szczepionki przyczyniły się do zahamowania rozwoju wielu chorób zakaźnych czy nawet wygaszenia całkowitego niektórych z nich (ospa prawdziwa). Prawie nikt z nas już nie pamięta, jak wyglądają osoby, które przechorowały polio, jak znaczna była ich niepełnosprawność fizyczna. Prawie nikt nie pamięta dzieci, które umierały z powodu powikłań odry (zapalenie mózgu) czy niewidomych dzieci urodzonych z ciąż, podczas których matka przechorowała różyczkę. Przykładów można by mnożyć w nieskończoność, ale nie o to w tym momencie chodzi.

Szczepionka przeciw koronawirusowi

Masowe szczepienia przeciw COVID 19 mogą nam wszystkim pomóc i spowodować zahamowanie pandemii w 2021 roku. Pierwsza dopuszczona do masowego stosowania szczepionka jest wyprodukowana przez amerykańską firmę PFIZER, dokładnie tą samą, która 20 lat temu też JAKO PIERWSZA wprowadziła na rynek okulistyczny lek nowej generacji XALATAN, potem XALACOM. Lek ten zrewolucjonizował leczenie jaskry – 1 kropla leku podana 1 dziennie skutecznie obniża ciśnienie wewnątrz gałkowe i skutecznie spowalnia progresję choroby. Wówczas wprowadzony na rynek medyczny- lek będący analogiem prostaglandyn (zupełnie nowa substancja w terapii) – był też czymś zupełnie nieznanym, a jednak tysiące okulistów i kilkadziesiąt tysięcy pacjentów z jaskrą zaufało i go zaczęło skutecznie stosować, ciesząc się zachowanie widzenia do dziś. Rozejrzyjmy się wśród swoich bliskich, rodziny, znajomych a może my sami jesteśmy beneficjentami tego NOWOCZESNEGO LEKU FIRMY PFIZER i zaufajmy jeszcze raz tej firmie.
Krople do oczu firmy PFIZER uratowały widzenie wiele osób. Więc dlaczego szczepionka firmy PFIZER nie ma uratować zdrowia i życia tylu samo osób, a patrząc na skalę pandemii, będzie tych osób jeszcze więcej.
Ja czekam na mój termin szczepienia – może jeszcze w 2020.
Jako okulista ufam PFIZEROWI!

2020-12-22T15:05:11+00:00